404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
Przejdź do treści
Ustawienia
  • Wielkość czcionki
  • kontrast
  • Dla niesłyszących
  • switch to english page
Fundacja Iskierka
ORGANIZACJA POŻYTKU
PUBLICZNEGO NA RZECZ DZIECI
Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ
Childhood Cancer International EUROPE Logo
Nasze social media
ORGANIZACJA POŻYTKU PUBLICZNEGO
NA RZECZ DZIECI Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ

Inauguracja obozowego sezonu 2007!

Iskierkowy sezon obozowy 2007 można uznać za otwarty!  Co prawda nie było przecinania wstęgi, ale za to pierwsi zadowoleni obozowicze powrócili już do swoich domów. Od 11 do 17 marca mali podopieczni oddziałów onkologii dziecięcej z Katowic oraz Chorzowa wraz ze swoimi rodzinami  szukali wiosny w Domu Spełnionych Marzeń  w Zalesiu Górnym k/Warszawy.


 

Chociaż był to dopiero początek marca, pogoda sprawiła nam naprawdę uroczą niespodziankę. Na cały czas pobytu oszczędziła nam deszczu i pozwalała korzystać z pierwszych promieni wiosennego słońca, a co za tym idzie, z długich spacerów po pięknej okolicy. Gdy zadowoleni wracaliśmy z pieszych wędrówek w Domu Spełnionych Marzeń czekały na nas różne atrakcje i przyjemności. Czasu na nudę nie mieliśmy 🙂


 

Mim  zajrzał i czarował nas swymi pantomimicznymi sztuczkami, a nawet pomagał nam zgłębiać ich tajniki. Tym sposobem  nauczyliśmy się żonglerki   oraz chodzenia na szczudłach . Po takich ćwiczeniach musieliśmy wyciszyć się i zająć pracą nad hartem ducha i ciała, a do tego doskonale nadaje się  joga.  Odwiedziła nas też Pani Małgosia, która chustą magiczną "robiła z nami" iście magiczne sztuczki.  Wizytę złożyła nam nawet Telewizja Polska,  aby z kamerą przyjrzeć się naszym  warsztatom bębniarskim  na instrumentach różnych. Tradycyjnie też  korzystaliśmy z jazdy konnej . Choć dla nie których były to pierwsze końskie "koty za płoty", z pewnością była to znakomita rozgrzewka przed wakacyjnymi obozami z hipoterapią.


 

Pewnego wieczoru odbyło się także piękne  przedstawienie teatralne  pt. „Kot w butach”. Scenografia i kostiumy jak z najprawdziwszego teatru, że dech w piersiach nam zaparło. Sztuka ta zaś została wystawiona przez teatr o wymownej nazwie: Teatr Beatki, ojcowie i matki. Uwierzyć na słowo Państwo musicie, że spektakl ten naprawdę poruszył nas wielce, a pożegnanie z aktorami było długie i nawet skropione łzami smutku.


 

W czasie naszego wiosennego wypoczynku  wybraliśmy się również do Stolicy , gdzie kilka godzin spędziliśmy w Galerii Mokotów. Mamy mogły delektować się chwilą spokoju, a my...  zakrętasami Fikolandii i urokami kina.  Ostatniego dnia zgodnie z tradycją Domu Spełnionych Marzeń zasiedliśmy z gospodarzami, Małgosią i Tomkiem Osuchami do wspólnej kolacji. Nie tylko była pyszna, ale przede wszystkim tradycyjnie śląska - na stole więc znalazła się "wodzionka" - absolutnie doskonała i przepyszna. Zaś na pożegnanie gospodarze zostali obdarowani miską "tustego ze szpyrkami", czyli smalcu ze skwarkami. Tak pysznego, jak pyszny był ten nasz  czas wspólnego pobytu w pięknym domu, w pięknej okolicy, z pięknymi, bo wrażliwymi ludźmi...