W dniach 4-7.08.2011 nasi podopieczni na zaproszenie rosyjskiej Fundacji „The Grant a Life” (Podari Żizn) i organizatora polskiej reprezentacji - Fundacji Orimari, po raz drugi wzięli udział w Międzynarodowych Igrzyskach Zwycięzców w Moskwie!
Na tych wyjątkowych zawodach sportowych spotkało się 300 dzieci z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Polski, Litwy, Rumunii, Turcji, Czech i Węgier. Nasz kraj w tym wyjątkowym wydarzeniu reprezentowała grupa 25 chorych dzieci z Górnego i Dolnego Śląska. Razem w z nami w tym roku sportowe wyzwanie podjęli bowiem podopieczni Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, działającej przy wrocławskiej klinice przeszczepowej.Dzieci szybko się zintegrowały i zaprzyjaźniły - tym samym polska drużyna zaprezentowała się wspaniale i zdobyła aż 18 medali!
Organizatorzy zadbali też o wiele atrakcji: zabawy, gry, wstępy artystów. Igrzyska były bowiem w Moskwie wielkim wydarzeniem. Po zmaganiach sportowych, na trzeci dzień, uczestnicy z różnych krajów mieli także okazję zwiedzić uroki stolicy Rosji - więc wszystkie dzieci bawiły się znakomicie i wróciły do domu pełne wrażeń! Szczególnie, że lądowanie na Okęciu odbyło się ze sporym opóźnieniem i w samym sercu letniej burzy.
" Bardzo jesteśmy szczęśliwi, ze Artur wziął udział w tym wielkim wydarzeniu jakim była Olimpiada Zwycięzców. Było mu trochę smutno, kiedy nie udało się zdobyć medalu zwłaszcza w pływaniu ale potem zrozumiał, że i tak jest zwyciężony. Tak jak wszystkie dzieci ,które tam były. Cały wyjazd to było dla Arturka wielkie przeżycie. Lot samolotem pierwszy raz w życiu, dużo wesołej zabawy i przebywanie wśród tylu dzieci różnej narodowości, spotkanie z kolegami zwłaszcza z Arturem,Oskarkiem i Kubą. Zwiedzanie tak pięknego miasta jakim jest Moskwa. Mimo tego, że nie do końca rozumieliśmy się językowo z innymi uczestnikami i rodzicami, łączyły nas podobne przeżycia, a to coś więcej niż słowa.Były wzruszenia kiedy nasze dzieci zdobywały medale. Najbardziej pamiętam jednak kiedy podczas startu w biegach jedna z dziewczynek z innego kraju potknęła się i upadła ale później wstała i nie poddając się dobiegła do mety.To było bardzo wzruszające i symboliczne. Właśnie takie są nasze dzieci dzielne,wytrwałe i kochane. Wróciliśmy szczęśliwie z czego tez bardzo się cieszymy bo w Warszawie była burza i małe problemy przy lądowaniu, ale co tam, traktujemy to również jako dodatkową atrakcję:) (teraz jak emocje opadły bo baliśmy się trochę). Bardzo dziękujemy organizatorom i opiekunkom naszej grupy :Galinie,Olesjii i Daszy oraz kochanej Mariolci, która jak zwykle czuwała nad nami. Dziękujemy!!!!!!!!!!!"
- Artur z rodzicami
"Było w Moskwie absolutnie fantastycznie. Przebywaliśmy we wspaniałym ośrodku, mogliśmy do woli być na powietrzu, a w razie ochoty w każdej chwili odpocząć w zaciszu pokoju. Pełen komfort. Organizacja zawodów, gościnność gospodarzy, opieka z Waszej strony jako bezpośrednich organizatorów sprawiały, że o nic nie trzeba się było martwić, co najwyżej zadać jakieś pytanie i wszystko było jasne. Naprawdę było cudnie. Ja oderwałam się dosłownie i psychicznie od wszelakich spraw codziennych, bardzo odpoczęłam mimo natłoku atrakcji. Nie spodziewałam się, że będzie ich aż tyle. Jesteśmy z Szymkiem naprawdę wdzięczni i Tobie i wszystkim tym, dzięki którym mogliśmy wziąć udział w olimpiadzie i całym wyjeździe. Jakoś nawet ja sama poczułam się jak zwycięzca. Przybyło nam dużo sił i super energii. Bardzo, bardzo dziękujemy za ten wyjazd, za ogrom pracy, dzięki której był możliwy. Jesteśmy ciągle pod wielkim wrażeniem przeżyć i wszystko wspominamy. Oczywiście chętnie pojedziemy znowu! Szymek już zapowiedział, że na olimpiadę do Warszawy też chce jechać. Jeszcze raz z całego serca dziękujemy! Pozdrawiamy serdecznie."
- Ania z Szymkiem
Pierwszy lot samolotem, udział w Igrzyskach, które były dla mnie nowym doświadczeniem. Fajnie było poznać nowych kolegów i koleżanki. Nie zapomnę swoich urodzin które obchodziłam w Moskwie - było tak super!
- Paulina Hoffman
"W tym roku miałam okazje reprezentować nasz kraj po raz drugi na igrzyskach w Moskwie. Atmosfera na igrzyskach była bardzo ciepła. Tym razem brałam udział w pływaniu stylem dowolnym na 20m. Mimo mocnej konkurencji udało się wywalczyć trzecie miejsce. Ze strzelania poszło mi gorzej. Na zakończenie igrzysk odbył się pokaz sztucznych ogni, - takiego przedstawienia to jeszcze nie widziałam. Ostatniego dnia zwiedziliśmy Kreml i plac czerwony a raczej "piękny plac". Moskwa to naprawdę piękne miasto. No i te lądowanie w drodze powrotnej,- to były naprawdę emocje."
- Julka Matczuk
"Pobyt w Moskwie na zawodach sportowych był niesamowitym przeżyciem. Już na samym początku nasze opiekunki na lotnisku powitały nas chlebem z solą, to było bardzo miłe. Podobał mi się hotel oraz to, że na jego terenie były boiska do uprawiania różnych sportów. Poznałam również wiele nowych koleżanek i kolegów, ale najbardziej podobały mi się dmuchane zamki, których było mnóstwo, bandżi, malowanie twarzy i rowerki na których można było jeździć po całym terenie hotelu. Podobała mi się wycieczka po Kremlu oraz niezapomniany lot samolotem. Fajne były też zawody sportowe, ale niestety nie udało mi się zdobyć medalu, ale za to moje koleżanki i koledzy z Polski, którym mocno kibicowałam zdobyli 18 medali w różnych dyscyplinach. Bardzo dziękuję Fundacji Iskierka za możliwość uczestnictwa w tak fajnej i niezapomnianej wyprawie."
- Pozdrawiam Marcelina Cenula
"Dnia 4 sierpnia wyruszyłem w podróż do Moskwy. Pierwszy raz leciałem samolotem. Podczas lotu wcale się nie bałem (no... może troszeczkę...). Widoki były prześliczne i niezapomniane. Mieliśmy 4 osobowy pokój z pięknym widokiem na las. Brałem udział w 2 dyscyplinach i choć nie zdobyłem żadnego medalu ,bardzo mi się wszystko podobało. W ostatni dzień mieliśmy wycieczkę po Moskwie i to było spełnienie moich marzeń (Mamy też). Tam jest przepięknie , mamy prześliczne zdjęcia. Bardzo dziękujemy Fundacji Iskierka bo dzięki Nim mogliśmy przeżyć taką piękną pełną wrażeń podróż."
- Artur Kowynia z Mamą
"Na wieść o tym że jedziemy na Igrzyska Zwycięzców do Moskwy wspólnie z Kubą ucieszyliśmy się bardzo, on uwielbia wszystko co związane jest ze sportem a ja bardzo chciałam zobaczyć te bajeczne miasto. Wyjazd był więc bardzo wyczekiwany, a tuż przed samymi igrzyskami syn podszedł bardzo poważnie do tematu i zaczął trenować, oczywiście „po swojemu”. Udział w igrzyskach to wiele wspaniałych przeżyć zarówno dla Kuby jak i dla mnie. Pierwszy lot samolotem, pierwszy udział w tak dużej międzynarodowej imprezie sportowej, próba pokonania swoich słabości, nawiązanie nowych przyjaźni polskich, iskierkowych i tych międzynarodowych, wiele radości, wiele atrakcji od samego ranka aż po zachód słońca i jeszcze dłużej;) Cieszymy się, że mieliśmy okazję odwiedzić przepiękna, bajkowa Rosję, posłuchać cudownie brzmiącego języka, pobawić się w gronie tylu miłych przyjaznych i uśmiechniętych ludzi, no i zdobyć ten upragniony medal. Dziękujemy Iskierce, która jest z nami na dobre i na złe."
- Kubuś Rzenno z mamą Dagmarą
MEDALIŚCI REPREZENTACJI POLSKI
ZŁOTO:
1. Anna Chudzicka – pływanie, 20 m. stylem dowolnym
2. Wanda Gomółka – bieg na 60 m
3. Ada Górska – pływanie, 20 m. stylem dowolnym
4. Paulina Suchodolska – tenis stołowy
5. Norbert Jarzyński – 20 m. stylem dowolnym (Iskierka)
6. Adam Karnicki – bieg na 60 m (Iskierka)
7. Maciej Żurawski – piłka nożna (wszystkie drużyny były mieszane, międzynarodowe)
SREBRO:
1. Wanda Gomółka – tenis stołowy
2. Ada Górska – tenis stołowy
3. Ada Górska – pływanie, 40 m. stylem dowolnym
4. Daria Lipka – bieg na 60 m.
5. Adam Karnicki – pływanie, 40 m. stylem dowolnym (Iskierka)
6. Jakub Rzenno – piłka nożna (Iskierka)
7. Mikołaj Sobania – bieg na 60 m. (Iskierka)
BRĄZ:
1. Dorota Anduła – bieg na 60 m. (Iskierka)
2. Dorota Anduła – piłka nożna (Iskierka)
3. Julia Matczuk – pływanie, 20 m. stylem dowolnym (Iskierka)
4. Piotr Nohajło – piłka nożna
Wszystkim uczestnikom gratulujemy fantastycznej woli walki, a organizatorom dziękujemy za zaproszenie do tak znakomitego projektu!
Szczególne podziękowania także dla naszych sponsorów.
