Amelia RÓWNA

Amelia Równa ma 7 lat i mieszka w Broku, w samym sercu Puszczy Białej. Na początku maja będąc na Śląsku dziewczynka trafiła na pogotowie z niepokojącymi objawami przypominającymi przeziębienie. Widoczne siniaki na całym ciele i apatyczność Amelki wzbudziły niepokój wśród rodziców i lekarzy, wskazując na coś znacznie poważniejszego. Na pogotowiu Amelcia dostała skierowanie do szpitala pediatrycznego w celu poszerzenia diagnostyki. Na miejscu okazało się, że dziewczynka cierpi na białaczkę limfoblastyczną. Aktualnie przebywa na oddziale w Chorzowie i przyjmuje chemię, walcząc z chorobą.

Amelka będąc tak blisko natury, z racji miejsca zamieszkania, ukochała sobie sposób życia, który pozwala jej na bliski kontakt z przyrodą. Uwielbia bowiem leśne wycieczki, zbieranie grzybów, jagód, czy poziomek. W upalne dni kojąca jest dla niej kąpiel w jeziorze, a latem chciałaby  przeżyć niezapomnianą  przygodę na spływie kajakowym. Amelka jest troskliwa i opiekuńcza. Uwielbia spędzać czas z rodziną i chętnie angażuje się w domowe obowiązki, a także z radością pomaga mamie w opiece nad jej niespełna rocznym braciszkiem, którego kocha z całego serca!

Niestety  zdrowie czasem płata figle. Dotychczasowe, sielankowe wręcz, życie dziewczynki zamknęło się na czas choroby w przysłowiowych czterech ścianach szpitala. Białaczka dotknęła całą rodzinę i wszyscy wspólnymi siłami walczą, aby mimo wszystko nie tracić kontaktu, wspierać się wzajemnie i walczyć o to co bezcenne czyli zdrowie ukochanej córeczki. Tata musiał zrezygnować z pracy za granicą, aby pomóc w organizacji bieżących spraw i być z Amelką w tych trudnych chwilach. Oszczędności topnieją jak lód, a tu trzeba stawić czoła jeszcze sporym wydatkom jakie niesie ze sobą choroba. Sytuacja, która  spotkała  rodzinę uświadomiła jej także ile cudownych osób ją otacza. Gotowych i chętnych do niesienia pomocy i bezwarunkowego wsparcia w każdym wymiarze. To właśnie Ci ludzie są motorem napędowym w walce z białaczką Amelki!

Apelujemy zatem do Państwa o wsparcie procesu leczenia i dalszej rehabilitacji wpłacając darowizny na indywidualny numer subkonta Amelii, a w okresie rozliczeniowym dzieląc się swoim 1,5% podatku. Mama Amelki podkreśla, iż nie ma słów by wyrazić wdzięczność za pomoc  i ciepłe słowa, które do tej pory otrzymali!  Kajaki czekają, żeby Amelka mogła puścić się z biegiem rzeki spełniając swoje małe piękne marzenie, te i wiele, wiele innych. Za wszelkie okazane wsparcie, w imieniu rodziny, serdecznie dziękujemy.