Trójka naszych podopiecznych - Magda, Paulinka i Kuba marzyli o wyprawie nad polskie morze. W ramach projektu "Z Toyotą w Świat" (od 23 do 26 czerwca 2011) spełniliśmy ich marzenie i dziś prezentujemy potrójne wrażenia z Trójmiasta:
"Dobrze że są ludzie na których możemy liczyć w największych nawet kłopotach ... to oczywiście FUNDACJA ISKIERKA. Tym razem jednak ISKIERKA wraz dealerem Toyoty Czajka -Auto w ramach projektu z "Toyotą w Świat " zafundowała nam jedną z najwspanialszych przygód życia. Dzięki trzem marzycielom Madzi Rubin, Paulince Gruszewskiej i Kubusiowi Błasińskiemu którzy marzyli o wyjeździe nad Polskie morze, wybraliśmy się do Trójmiasta .To co zaoferowały nam niesamowite dziewczyny JOLA I MARIOLA przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Dzień był zawsze zbyt krótki aby zrealizować każdy ambitny plan naszych Iskiereczek. Naszym dzieciom i nam został podarowany kawałek nieba i za to serdecznie dziękujemy.
Najpierw zawitaliśmy do Torunia którego w planach nie było .. a był :) Później zobaczyliśmy Sopot, najdłuższe molo, słynny Monciak z Krzywym Domkiem.Gdańsk zachwycił nas swoim urokiem, stare miasto, Neptun, Dwór Artusa, fabryka cukierków ze specjalnym pokazem no i Katamaran którym płynęliśmy na Hel zobaczyć foczki i Helski cypel. Aqua Park, największe w Polsce ZOO, Gdyńskie Akwarium dostarczyło naszym dzieciom tyle radości a wiadomo KIEDY ŚMIEJE SIĘ DZIECKO ŚMIEJE SIĘ CAŁY ŚWIAT.
Dziękujemy że mogliśmy się poczuć naprawdę wyjątkowi -kiedy zapraszaliście nas do najlepszych i najsmaczniejszych knajpek w Trójmieście, kiedy na plaży w Jelitkowie czekały na nas plażowe leżaki, kiedy grzeszyliśmy zajadając się przepysznymi deserami w "Pikawie " czy w pijalni czekolady Wedel, no i te gofry .....
Dziękujemy za poświęcenie i adrenalinkę - kiedy ciocia Jola najpierw zniknęła .... po czym pojawiła się na sekundę przed odpłynięciem katamaranu z 5-cioma oryginalnymi włoskimi pizzami - do tej pory zastanawiamy się, jak jej się to udało zorganizować w tak krótkim czasie?
Dziękujemy za chwile radości i mega humoru -w wesołym meleksie do którego zapakowaliśmy się w 10 osób -na plaży z szalonymi naszymi "morsami" Kasią, Paulinką, Marcinem i Danielem, -na Katamaranie za śmiechem na maxa, nawet wtedy kiedy jedna z rodzin notorycznie nas ogrywała w grę "warum immer ich.
Dziękujemy TOYOTA Czajka za to że MARZENIA NAPRAWDĘ SIĘ SPEŁNIAJĄ, za udostępnienie aż 3 wspaniałych samochodów no i ufundowaniu paliwka z południa na północ Polski.
A WAM JOLU I MARIOLU, KOCHANE ISKIERECZKI DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚCIE Z NAMI " NA DOBRE I NA ZŁE " ZA TO ŻE OKAZUJECIE NAM SWOJĄ DOBROĆ I JESTEŚCIE TUŻ OBOK ... "
Jagoda i Norbert Błasiński - rodzice Kuby
Kasia i Marcin Gruszewski - rodzice Paulinki
Iwona i Jacek Rubin - rodzice Madzi
