404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
Przejdź do treści
Ustawienia
  • Wielkość czcionki
  • kontrast
  • Dla niesłyszących
  • switch to english page
Fundacja Iskierka
ORGANIZACJA POŻYTKU
PUBLICZNEGO NA RZECZ DZIECI
Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ
Childhood Cancer International EUROPE Logo
Nasze social media
ORGANIZACJA POŻYTKU PUBLICZNEGO
NA RZECZ DZIECI Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ

Wywiad w MedExpress.pl: O potrzebach w czasach epidemii

Polecamy wywiad z Prezes Fundacji ISKIERKA - Jolantą Czernicką - Siwecką o potrzebach małych pacjentów onkologicznych w czasach epidemii,  który właśnie ukazał się na stronach serwisu internetowego Medexpress.pl :


Obecna sytuacja związana z koronawirusem, izolacja społeczna oraz inne ograniczenia, z którymi się borykamy, to zupełnie nowa rzeczywistość. Jak według Pani odnajdują się w niej ci najmłodsi pacjenci onkologiczni z ostrą białaczką limfoblastyczną oraz ich rodzice, którym pomaga Fundacja ISKIERKA?


Jolanta Czernicka-Siwecka: "W skali kraju epidemia wzmaga ogromny społeczny lęk, nie jesteśmy przyzwyczajeni do izolacji i przebywania w jednym miejscu non stop. Natomiast z perspektywy naszych podopiecznych, to jest ich codzienność. Dzieci, które są w salach reżimowych odcięte od świata zewnętrznego po trzy, cztery tygodnie, a czasami i dłużej, znają już to doświadczenie. To, co jest w nim nowe dla nich, to brak kontaktu z rówieśnikami. Procedury bezpieczeństwa w szpitalach zostały bardzo zaostrzone i samo nawet przemieszczanie się po oddziale zostało wyraźnie ograniczone. A dzieci lubią dzieci i zakazanie kontaktów z innymi małymi pacjentami z innych sal stanowi dużą trudność emocjonalną. Dla rodziców taką trudnością jest to, że nie mogą się zmieniać, że wykluczone są wizyty członków rodziny i mogą się one odbywać tylko online. A proszę też pamiętać, że nie każda rodzina ma taka możliwość. Łącza internetowe w szpitalach są jakie są. Dzieci starają się rozmawiać z rodzeństwem, dziadkami, wujkami przez aplikację w telefonie. Inną trudnością jest też to, że jak rodzic czegoś zapomni, to są konkretne dni i godziny wyznaczone na to, kiedy można od drugiego członka rodziny daną rzecz odebrać. Ten czas uczy rodziców innego zarządzania opieką nad chorym dzieckiem..."


Cały tekst dostępny jest TUTAJ.