Przejdź do treści
Ustawienia
  • About US
  • Nasze social media
  • Wielkość czcionki
  • kontrast
  • Dla niesłyszących

Z Toyotą w świat - nadmorskie marzenie Hani

W dniach 6-9 czerwca razem z Toyota Czajka mieliśmy wielką przyjemność spełnić podróżnicze marzenie naszej podopiecznej, Hani. Za kierownicą Magda Stajno, kierunek polskie morze! To dla nas zawsze ogromna radość móc organizować kolejną wycieczkę i towarzyszyć w niej naszym iskierkowym rodzinom w odpoczynku i regeneracji. Zapraszamy do przeczytania relacji z wyjazdu, jaką zawdzięczamy Hani :)

Wyjechaliśmy o 5.00 spod domu w Skrbensku. Przed nami było około 600 km. Droga szybko minęła w wygodnym aucie, jakie użyczyła nam Toyota Czajka. Już koło 12.00 byliśmy na miejscu w Jastarni. Zakwaterowaliśmy się i poszliśmy przywitać morze i Zatokę :) Pogoda nas nie rozpieszczała, ale nie można narzekać - morze nawet w taką pogodę jest piękne. Poza tym mieliśmy w hotelu basen i salę zabaw. Ten pierwszy dzień minął nam szybko - padliśmy wieczorem ze zmęczenia. 


Następnego dnia rano obudziło nas ciepłe słoneczko, więc długo się nie zastanawiając zjedliśmy śniadanie i ruszyliśmy na piękną plażę. Przecież musieliśmy zakopać się w piachu po szyję, wykąpać w lodowatej wodzie i zrobić ‚panierkę’ czyli obtoczyć mokre ciałka w piasku, puszczać latawce i wygrzewać się na słońcu!
Potem rybka, gofry, lody ;) Mieliśmy pojechać do Helu pociągiem, ale dorwała nas taka ulewa że nie było szans. Został nam basen.
Kolejny dzień to było coś! Rano zebraliśmy się do Helu, a tam wsiedliśmy na stateczek i popłynęliśmy do Sopotu - Sopot jest przepiękny! Molo niesamowite! A tam niespodzianka - udało nam się zobaczyć skoki o tyczce dziewcząt :) Coś wspaniałego!


Spacer po Sopocie i lody :) Powrót statkiem do Helu, żeby zdążyć przed burzą jeszcze odwiedzić fokarium. Zdążyliśmy! Nawet mamy pamiątkowe foczki z charytatywnego sklepiku obok. Wróciliśmy do naszej Jastarni na późny obiadek i wycisnęliśmy ten dzień jak cytrynę, a potem zaczęło padać.  Następnego dnia po śniadanku ruszyliśmy w drogę powrotną do domu, bo temperatura nas nie rozpieszczała. Było super! 
Dzięki współpracy Fundacji ISKIERKA z Toyotą CZAJKA mogliśmy odpocząć i przeżyć niesamowite "wakacyjki". Zwiedziliśmy Jastarnie, Hel i Sopot. Niezawodna Toyota podróżowała razem z nami, dzięki temu wsparciu mogliśmy odpocząć nabrać siły do dalszego leczenia i po prostu się zrelaksować dziękujemy ISKIERCE za tą inicjatywę, która jest bardzo potrzebna rodzinom w trakcie albo po leczeniu onkologicznym. 
Pozdrawiamy serdecznie, Hania z rodziną.

czajkaNOWE-400x400.png