Mikołaj BIELECKI

Mikołaj zaczął chorować w marcu 2022 roku. Zaczęło się od problemów ze wzrokiem, następnie pojawiły się zaburzenia równowagi i nieustanne zmęczenie. Wkrótce została postawiona diagnoza - guz pnia mózgu i chłopiec został pacjentem Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. 
Mikołaj, od ponad roku przyjmuję chemię. Był okres, w którym znosił ją bardzo źle. Niejednokrotnie musiał 2 razy w tygodniu jechać na przetoczenie krwi lub płytek. Mimo wszystko leczenie dawało zadowalające efekty. Guz był stabilny z tendencją do rozpadu. W październiku Miki miał przyjść ostatni X cykl chemii. W listopadzie miał być jego ostatni, decydujący rezonans. Niestety lekarze stwierdzili progresję guza.  Od 2 listopada 2023 Mikołaj oprócz chemii dostaję dodatkowy lek - Sirolimus, którego koszt - ponad 1000 zł miesięcznie muszą pokrywać rodzice sami, ponieważ nie podlega on refundacji.
Mikołaj jest bardzo związany ze swoją młodszą siostrą Blanką, z którą uwielbia się bawić i za którą bardzo tęskni, kiedy jest w szpitalu. Przed chorobą uwielbiał aktywność fizyczną - jazdę na rowerze, hulajnodze, grę w piłkę, skoki na trampolinie. Lubi również zabawę klockami Lego i puzzlami oraz interesuje go świat dinozaurów.
Do comiesięcznych wydatków na nierefundowany lek, dochodzą wydatki na dojazdy i inne niezbędne leki oraz stałą rehabilitację, dzięki której Mikołaj odzyskuje sprawność. Dlatego zwracamy się do Państwa o wpłaty darowizn na indywidualne subkonto Mikołaja i przekazywanie mu 1,5% podatku w okresie rozliczeniowym. Wpłat można również dokonywać przez zbiórkę: https://www.siepomaga.pl/mikolaj-bielecki