Nadia PUK

W listopadzie 2023 roku życie 4,5 letniej Nadii i jej rodziny zmieniło się na zawsze. Zaczęło się od bólu brzucha i trudności w poruszaniu się. Kolejne pobyty w różnych szpitalach nie przynosiły poprawy, aż w końcu w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Dodatkowo, wykryto złamania kompresyjne kręgów piersiowych, które były przyczyną silnego bólu i problemów z chodzeniem. Nadia natychmiast rozpoczęła intensywne leczenie chemioterapią. Niestety, podczas podawania jednego z leków doznała wstrząsu septycznego, który doprowadził do niewydolności wielonarządowej. Spędziła 33 dni na oddziale intensywnej terapii, walcząc o życie. Gdy w końcu mogła wrócić na oddział onkologiczny, pojawił się kolejny problem – martwica stóp, wymagająca długiego i skomplikowanego leczenia. Dziś Nadia jest w fazie leczenia podtrzymującego remisję. Największym wyzwaniem stała się rehabilitacja nóg. Skurcze ścięgien Achillesa są tak silne, że konieczne jest podawanie toksyny botulinowej, by uniknąć trwałej deformacji stóp i przywrócić jej sprawność. Niestety, zabiegi te nie są refundowane. Pomimo ogromnych trudności, Nadia nie traci radości życia. To dziewczynka pełna energii, ciekawa świata, z ogromnym sercem dla zwierząt – troszczy się o swoje chomiki, koty i psy, ale najbardziej kocha swoich dwóch starszych braci. Uwielbia malować, rysować i tworzyć z ciastoliny. Choć choroba odebrała jej wiele, codziennie walczy o swoje dzieciństwo i sprawność. Teraz nadszedł czas, by zawalczyć o jej przyszłość – o samodzielne chodzenie, rehabilitację i specjalistyczne zabiegi. Każda darowizna to krok bliżej do jej zdrowia i sprawności. Można również jej przekazać 1,5% podatku. Dziękujemy za każdą pomoc!