Paweł KANIA

Paweł Kania choruje na ciężką anemię anaplastyczną z wysokim ryzykiem ostrej białaczki szpikowej. O chorobie dowiedział się zaraz po odebraniu świadectwa za ukończenie 5 klasy. Na jego ciele pojawiło się wiele siniaków bez wyraźnego powodu. Kontrolne badania pozwoliły zdiagnozować chorobę. Podjęto decyzję o leczeniu immunosupersyjnym, jednak chłopiec wymaga przeszczepu szpiku. Paweł pochodzi z dużej, kochającej się rodziny. Dwóch braci i jedna z sióstr zostali już przebadani i ze względu na brak zgodności nie mogą zostać dawcami. Jest szansa, że będzie nim zostać druga siostra chłopca. Ewelina jednak mieszka w Szwecji i jest w ciąży - za trzy tygodnie ma termin porodu. W obecnej sytuacji pandemicznej i ze względu na końcówkę ciąży nie może przyjechać do Polski na badanie. Rodzina potrzebuje wsparcia finansowego na opłacenie pobrania i transportu krwi do Polski w celu zbadania zgodności siostry. Nie ma możliwości pobrania jej krwi przez szwedzką służbę zdrowia, przychodnie nie uznają polskiego skierowania. Koszt takiego pobrania i transportu do Polski to ponad 10 000zł. Sytuacja jest bardzo pilna, ponieważ komórki szpiku Pawełka szybko mutują i czas zaczyna odgrywać kluczową rolę. Pawełek jest zapalonym piłkarzem - napastnikiem w klubie SPARTA. Jest pilnym uczniem, uczęszcza również do szkoły muzycznej. Pasjonuje go także informatyka. Zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie finansowe, nie tylko na zabezpieczenie środków na transport krwi, ale także na dalsze leczenie i późniejszy proces rehabilitacji. Za każdą pomoc serdecznie dziękujemy.