404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
404 Nie znaleziono niektórych zasobów.
Przejdź do treści
Ustawienia
  • Wielkość czcionki
  • kontrast
  • Dla niesłyszących
  • switch to english page
Fundacja Iskierka
ORGANIZACJA POŻYTKU
PUBLICZNEGO NA RZECZ DZIECI
Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ
Childhood Cancer International EUROPE Logo
Nasze social media
ORGANIZACJA POŻYTKU PUBLICZNEGO
NA RZECZ DZIECI Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ

CZAS NA PIKNIK!!!

30 maja 2008 roku odbył się nasz  WIELKI PIKNIK INTEGRACYJNY!  Tym razem, bawiliśmy się w  Dolomitach Sportowej Dolinie (Bytom, Sucha Góra).  Mamy preferowały opalanie łydek w gorącym, czerwcowym słońcu lub wyścigi na quadach, tatusiowie bawili się jak dzieci, a dzieci...cóż...ścianka wspinaczkowa, eurobanji, przejażdżki na kucykach, strzelanie z łuku, dmuchańce skakańce, jedyna w swoim rodzaju  Blubbisiowa  gra planszowa, loty balonem...no i oczywiście piknikowe jedzonko:) 

Ponad 300 osób mogło w zupełnie malowniczych okoliczności przyrody, poznać się, zaprzyjaźnić, zabawić. Była to także okazja na chwile wytchnienia dla całych rodzin, którym choroba często utrudnia wspólne spędzanie czasu. Rodzice, lekarze, pielęgniarki, sponsorzy..wszyscy na zupełnie neutralnym gruncie, zajadając szaszłyki czy pyszną drożdżówkę z truskawkami.

Atmosfera była rewelacyjna i naprawdę szkoda, że te wspólnie spędzone godziny minęły tak szybko...