Na przełomie maja i czerwca 2022 roku roku udało się nam spełnić podróżnicze marzenie 8 letniej Oli z Kotulina na Śląsku, która dwa lata temu zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną.
Po ponad dwóch latach w szpitalach i intensywnym leczeniu, wielu miesiącach izolacji również wynikającej pandemii, rodzina Oli marzyła o odrobinie oddechu i nacieszenia się sobą. Obecnie jej stan jest stabilny, jest pod opieką medyczną i uzyskała zgodę na pierwszy, krótki wyjazd regeneracyjny. Ola bardzo chciała pojechać z rodziną nad morze. Razem z mamą tata i 3,5 letnią siostrzyczką Kasią pooddychać jodem, porobić zamki z piasku, zdobyć latarnię morską... przygotowała taką pracę:

Wspólny wyjazd dał szansę na chwile oddechu po bardzo trudnym dla nich czasie.
Relacja rodziny Oli z przygody w Trójmieście:
"Dzięki dobroduszności Fundacji ISKIERKA oraz Toyota - Czajka w dniach od 29.05 – 02.06.2022 roku rozpoczęliśmy realizację marzenia Aleksandry – czyli wyjazdu nad ukochane morze oraz zwiedzenie Trójmiasta. Po prawie 6 godzinnej podróży dotarliśmy na miejsce czyli do Gdańska, gdzie zostaliśmy miło i ciepło powitani przez obsługę hotelu Merkury Gdańsk Posejdon. Zakwaterowani zostaliśmy w pięknym, jedynym w tym hotelu pokoju w stylu kaszubskim. Na Olę i Kasię czekały już prezenty. Szybko się rozpakowaliśmy i poszliśmy na obiad, a później przywitać się z morzem . Ola była przeszczęśliwa, ponieważ wszystko o czym marzyła będąc w szpitalu – woda, piasek, mewy spełniło się. Następnie pojechaliśmy do Sopotu, by przejść się po „Molo”. Po tak wspaniałym dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do hotelu, by odpocząć i nabrać siły na kolejny dzień.
Drugiego dnia (wtorek) po bardzo dobrym śniadanku pojechaliśmy do Gdyni zwiedzić Akwarium Gdyńskie. Zobaczyliśmy tam wiele wspaniałych gatunków ryb, żółwia, anakondę i małego krokodyla. Następnie płynęliśmy pirackim statkiem po porcie w Gdyni. Po rejsie udaliśmy się do włoskiej restauracji, gdzie zjedliśmy przepyszny obiad. Po obiedzie pojechaliśmy zobaczyć i zwiedzić ORP Błyskawica – prawdziwy zabytek klasy zerowej wśród okrętów – uczestników wojen morskich. W salach wystawowych zobaczyliśmy uzbrojenie artyleryjskie i torpedowe miny morskie urządzenia kotwicze na dziobie oraz pod pokładem maszynownię, kotłownię, kocioł i pomieszczenia mieszkalne podoficerów. Na koniec dnia pojechaliśmy odprężyć się i zrelaksować do „Aqua Parku” w Sopocie. Dziewczyny były przeszczęśliwe. Trudno je było wyciągnąć z wody:)
Trzeciego dnia, od samego rana, czekały na nas same niespodzianki. Już podczas śniadania Pani Manager Hotelu przyszła do nas, by złożyć nam życzenia i wręczyć prezenty z okazji Dnia Dziecka. Po tej miłej niespodziance, wybraliśmy się samochodem do Centrum Nauki Experyment, gdzie mogliśmy wspólnie spędzić czas w sposób kreatywny i edukacyjny, jednocześnie dobrze się bawiąc. Oderwaliśmy się od szarej rzeczywistości, przeprowadzając różne doświadczenia i eksperymenty.
Po południu poszliśmy na plażę, by odpocząć po zdobyciu tak ogromnej wiedzy. Zbieraliśmy muszelki oraz budowaliśmy babki i zamki z piasku. Gdy już zgłodnieliśmy, pojechaliśmy do Sopotu, by zjeść obiad razem z pięknymi papugami. Po obiedzie poszliśmy na bardzo dobre lody włoskie i spacerkiem wzdłuż deptaka wróciliśmy do Hotelu. Skorzystaliśmy jeszcze z hotelowego basenu oraz sauny. Po dniu pełnym atrakcji szybko zasnęliśmy.
W czwartek – czyli w ostatni dzień naszej wycieczki, po przepysznym śniadaniu i spakowaniu walizek do samochodu poszliśmy się pożegnać i podziękować Pani Annie Łutowicz z Hotelu Gdańsk Posejdon za tak miłe przyjęcie i cudowny dla nas pobyt. Następnie pojechaliśmy do centrum Gdańska, by zobaczyć i wejść na Latarnię Morską. Widoki były przepiękne. Gdy wróciliśmy z powrotem do samochodu Pani Aneta powiedziała, że czeka na dziewczyny super niespodzianka i zawiozła nas do bawialni „Amazonia”. Same szaleństwo. Kolejnym punktem wyjazdu był spacer po Starówce w Gdańsku oraz zrobienie zdjęcia z Neptunem. Z bardzo dobrymi nastrojami pożegnaliśmy Trójmiasto i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, ale my bardzo długo jeszcze będziemy wspominać ten czas, tak miło razem spędzony.
Bardzo i to bardzo dziękujemy Fundacji ISKIERKA, firmie Toyota - Czajka i oczywiście naszej kochanej Pani – cioci Anecie za zorganizowanie tak cudownego wyjazdu, za spędzony razem czas, bycie naszym kierowcą, przewodnikiem oraz najwspanialszym towarzyszem podróży:)"
galeria zdjęć:
Wyjazd zrealizowany dzięki wsparciu Toyota Czajka - Partnera Projektu.

Bardzo dziękujemy również Dyrekcji i Pracownikom Hotelu Mercure Gdańsk Posejdon za niezwykle ciepłe przyjęcie Oli i jej rodziny, gościnność i prezenty:)

zobacz więcej>>>
https://fundacjaiskierka.pl/nasze-projekty/toyota/